-
11. Data: 2019-06-14 01:48:08
Temat: Re: A jakby tak...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
<p...@g...com> wrote in message
news:1bd8e16b-6d16-47d6-99af-042185691dc1@googlegrou
ps.com...
> Słowo klucz: plecak
OK, czyli ograniczasz się do bardzo małych paczuszek.
-
12. Data: 2019-06-14 01:48:46
Temat: Re: A jakby tak...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kk" <k...@o...pl.invalid> wrote in message
news:qdu32u$4hn$1@news.icm.edu.pl...
> On 2019-06-13 16:21, p...@g...com wrote:
>> Słowo klucz: plecak
>>
>
> Nie no, jak ktoś jest poważny to nie jeździ hulajnogą i nie chodzi z
> plecakiem.
>
> Mnie zasadniczo w tym skuterku spodobało się tylko to, że wygląda
> poważniej niż hulajnoga, ale akurat bagażnika to nie ma.
Mi się małe kółka nie podobają... nie będzie jazdy komfortowej.
A kto ten skuterek produkuje i ile kosztuje?
-
13. Data: 2019-06-14 03:28:39
Temat: Re: A jakby tak...
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Polska nie USA. Tutaj czipsy sa w paczkach 150, 200 gram a nie w kilogramowych.
Aspiryne tutaj sprzedaja w opakowaniach po 10 sztuk a w USA opakowanie male to 300
sztuk a duze 500. Mam plecak 12 litrow i jak nie mialem hulajnogi to czasami nie
udalo mi sie spakowac zakupow i dobieralem reklamowke. Teraz musze tak kupowac zeby
zmiescilo sie w plecaku. Zakupy robilem i robie codziennie. Male ilosci, wszystko
swieze. Z tym ze mam na to czas i w promieniu dwoch kilometrow wszystkie mozliwe
sklepy ze wszystkim i dwa duze rynki. Ludziom co raz w tygodniu jada do marketow
zrobic zaopatrzenie na tydzien moge jedynie wspolczuc. I nie dlatego ze tam jakies
gorsze jest. W duzych marketach spozywka jest w bardzo dobrej jakosci. Ale po trzech
dniach wiele rzeczy srednio sie nadaje do jedzenia. Do tego bardzo wysokie ceny. Tak
z 1/3 wyzsze niz w mniejszych sklepach.
-
14. Data: 2019-06-14 07:58:14
Temat: Re: A jakby tak...
Od: p...@g...com
--OK, czyli ograniczasz się do bardzo małych paczuszek.
20l dokladnie rzecz biorac ale pozbywam sie opakowania pod poczta od kiedy amazon
wyslal mi blister baterii aaa w takim opakowaniu
https://www.amazon.de/Faltkartons-Kartons-geeignet-V
ersand-Versandkartons/dp/B07SFVTHZV?ref_=Oct_NReleas
eC_202983031_4&pf_rd_r=5CSR4MXK75WWD2CHB3Y2&pf_rd_p=
9e61b781-7104-5cd1-8052-6c508b49914b&pf_rd_s=merchan
dised-search-6&pf_rd_t=101&pf_rd_i=202983031&pf_rd_m
=A3JWKAKR8XB7XF
-
15. Data: 2019-06-14 11:12:23
Temat: Re: A jakby tak...
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 14.06.2019 o 02:28, Zenek Kapelinder pisze:
> Polska nie USA. Tutaj czipsy sa w paczkach 150, 200 gram a nie w kilogramowych.
Aspiryne tutaj sprzedaja w opakowaniach po 10 sztuk a w USA opakowanie male to 300
sztuk a duze 500. Mam plecak 12 litrow i jak nie mialem hulajnogi to czasami nie
udalo mi sie spakowac zakupow i dobieralem reklamowke. Teraz musze tak kupowac zeby
zmiescilo sie w plecaku. Zakupy robilem i robie codziennie. Male ilosci, wszystko
swieze. Z tym ze mam na to czas i w promieniu dwoch kilometrow wszystkie mozliwe
sklepy ze wszystkim i dwa duze rynki. Ludziom co raz w tygodniu jada do marketow
zrobic zaopatrzenie na tydzien moge jedynie wspolczuc. I nie dlatego ze tam jakies
gorsze jest. W duzych marketach spozywka jest w bardzo dobrej jakosci. Ale po trzech
dniach wiele rzeczy srednio sie nadaje do jedzenia. Do tego bardzo wysokie ceny. Tak
z 1/3 wyzsze niz w mniejszych sklepach.
>
po pierwsze nie bierzesz pod uwagę tego, że nie każdy żyje samotnie jak
ty. Po drugie wiele produktów nadają się do jedzenia nawet po tygodniu.
Ostatnio robię sobie kefir z bananami do pracy, 0,5L dziennie. Zarówno
banany jak i kefir kupuję raz na tydzień. Jeden chleb dziennie to mało
dla naszej rodziny, jak nie ma kiedy chodzić do sklepu to można kupić 4
i zamrozić, podobnie jak dużo innych rzeczy. Bez sensu marnować czas na
codzienne stanie w kolejce :)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
16. Data: 2019-06-14 11:52:02
Temat: Re: A jakby tak...
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Z jakiego brudnego palca wyssales ze samotnie zyje? To ze robie zakupy, gotuje ale
nie myje okien wynika z pewnej umowy.
-
17. Data: 2019-06-14 12:46:32
Temat: Re: A jakby tak...
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 14.06.2019 o 10:52, Zenek Kapelinder pisze:
> Z jakiego brudnego palca wyssales ze samotnie zyje? To ze robie zakupy, gotuje ale
nie myje okien wynika z pewnej umowy.
to ty jesteś tak ograniczony że nie możesz sobie wyobrazić, że wygodniej
może być zrobić bagażnik zakupów tygodniowo, a do sklepu ewentualnie
pójść po towar który w danym momencie trzeba kupić - lub nie, jeśli
takiej potrzeby nie ma. Nie każdy ma hobby marnować codziennie pół
godziny na zakupy, niektórzy pracują i szkoda im na to czasu...
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
18. Data: 2019-06-14 13:48:17
Temat: Re: A jakby tak...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Zenek Kapelinder" <4...@g...com> wrote in message
news:adfb5c9c-9f16-4db9-a093-a5e544782ce1@googlegrou
ps.com...
> Zakupy robilem i robie codziennie.
> Male ilosci, wszystko swieze.
> Z tym ze mam na to czas
> i w promieniu dwoch kilometrow wszystkie mozliwe sklepy
No właśnie - to nie Twój heroizm czy jakieś zasługi
że żyjesz sam i jesteś już na emeryturze... nie pracujesz,
nie masz rodziny, małych dzieci, wymagającej pracy
z długimi godzinami w biurze. Nie zakładaj że wszyscy
mają takie możliwości jakie masz Ty...
> Ludziom co raz w tygodniu jada do marketow zrobic
> zaopatrzenie na tydzien moge jedynie wspolczuc.
Nie martw się o nas - mamy inne pociechy aby to
skompensować sobie :-)
Tak czy inaczej hulajnoga to nie jest rozwiązanie dla każdego.
-
19. Data: 2019-06-14 13:51:10
Temat: Re: A jakby tak...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"ddddddddddddd" <d...@f...pl> wrote in message
news:qdvodt$41t$1@dont-email.me...
> Bez sensu marnować czas na codzienne stanie w kolejce :)
Jak ktoś jest na emeryturze to zwykle ma
więcej czasu niż pieniędzy... więc dla takiego
kogoś 3 lokalne sklepy w których ceny niższe
od supermarketu będzie atrakcyjną opcją,
mimo że po bułkę pojść będzie musiał tu, po
masło tam, a po wędzoną rybę jeszcze do trzeciego.
A ile to towarzyskiej uciechy dla takiego emeryta:
tu pogada, tam zagada, tu zagai... a w supermarkecie
wszyscy się spieszą i nie mają czasu dla staruszka.
-
20. Data: 2019-06-14 13:52:08
Temat: Re: A jakby tak...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"ddddddddddddd" <d...@f...pl> wrote in message
news:qdvtuj$32l$1@dont-email.me...
> W dniu 14.06.2019 o 10:52, Zenek Kapelinder pisze:
>> Z jakiego brudnego palca wyssales ze samotnie zyje? To ze robie zakupy,
>> gotuje ale nie myje okien wynika z pewnej umowy.
>
> to ty jesteś tak ograniczony że nie możesz sobie wyobrazić, że wygodniej
> może być zrobić bagażnik zakupów tygodniowo, a do sklepu ewentualnie pójść
> po towar który w danym momencie trzeba kupić - lub nie, jeśli takiej
> potrzeby nie ma. Nie każdy ma hobby marnować codziennie pół godziny na
> zakupy, niektórzy pracują i szkoda im na to czasu...
Pół godziny? Szybki jesteś...