-
101. Data: 2010-05-13 22:59:56
Temat: Re: 51mln zl za kilometr?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 13 May 2010 11:40:48 +0200, MichałG wrote:
>J.F. pisze:
>> A tak swoja droga to jak pamietam podawany kiedys budzet A2, to
>> bezposrednie wykonawstwo kosztowalo tyle samo co wydatki inne.
>> Ciekawe co oni tam ukryli.
>
>bo może wreszcie dotrze do niektórych, poszukujących wszędzie spisków,
>że przygotowanie inwestycji jest znacznie trudniejsze - a z kosztem
>terenu też i droższe od samej realizacji?
Akurat w obu przypadkach podano tylko koszt wykonania a nie terenu.
J.
-
102. Data: 2010-05-13 23:39:18
Temat: Re: 51mln zl za kilometr?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 13 May 2010 10:02:11 +0200, PaPi wrote:
>>> I tak naraz 15 firm nie zwiazanych ze soba dalo ot tak 50% wiecej ?
>>
>> Nie naraz i nie 15 - ale jak kilka dawalo wyzsze to reszta tez
>> podniosla, a skutek statystyczny jest ten sam - ceny nie tylko
>> zachodnie, ale wyzsze.
>
>Na raz. Bo przetarg odbywa sie raz a nie kilkanascie razy.
Ale przetargow jest wiele, bardzo wiele na rozne budowy.
>15 - bo tyle teraz firm startuje do duzych przetargow.
>BTW, wiesz jak w ogole wyglada przetarg ? Oferty sa tajne do chwili
>otwarcia kopert, gdzie nie mozna juz nic zmienic.
W sprawie wroclawskiego stadionu zastanowilo mnie stwierdzenie ze
sporo firm mialo oferty niefrasobliwe i zostaly trzy w ostatnim
etapie.
>>> Nie. Mamy wybrac firme z kregu, z ktorego pochodza te podatki - czyli z
>>> Unii Europejskiej.
>>> Dlatego, ze min. przez te podatki mozemy budowac drogi.
>>
>> Mamy tez osobne podatki ktore na drogi z nawiazka starczaja.
>
>Bajdurzysz. Nie ma czegos takiego jak celowy podatek (procz 1% na org.
>charytatywne) w polskim prawie.
>Akcyza z paliw nie idzie w calosci (a nawet w mniejszosci) na drogi.
Za to jest bardzo celowe zrodlo.
>Chinczyk do niczego sie nie doklada. Jest spoza "ukladu". Nie mam nic
>przeciwko chinskiej konkurencji pod warunkiem dzialania na rynku gdzie
>po stronie popytu nie stoi panstwo czyli gdzie nie sa wydawane publiczne
>pieniadze.
A jaka to roznica kto kupuje ?
Ladnie to tak chinskie produkty kupowac ?
>> b) bo to wcale nie tak ze oni nie placa podatkow a lokalni beda
>> placic. Beda mieli mase wydatkow miejscowych, od ktorych podatki
>> wplyna, a lokalnie zarejestrowane firmy potrafia ladnie zyski
>> wyprowadzac.
>
>Oczywiscie. Ale tutaj mowa o celowym dzialaniu. Gdzie wyprowadzi zyski
>firma niemiecka, austriacka, szwedzka ? Na Antyle ? To nie ta skala
>dzialalnosci - to sa ogromne przedsiebiorstwa.
Ale tez nie jest tak ze Chinczycy nic nie zaplaca podatkow.
Materialy beda lokalne, pracownicy lokalni, podwykonawcy lokalni.
>> A cos takiego slyszales:
>> http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,105263,5345454,Au
tostradowa_obwodnica_bedzie_rekordowo_droga.html
>
>News z 2008-06-24.
>"GDDKiA może jeszcze unieważnić przetarg. Ma do tego prawo, jeśli oferty
>są wyższe niż kwota, jaką zarezerwowała na inwestycję. Prawdopodobnie
>jednak inwestor nie skorzysta z tej możliwości."
>Od 2009 roku zmieniono prawo o zamowieniach publicznych.
Czyli teraz juz nie ma prawa a obowiazek uniewaznic przetarg ?
I co wtedy ? Drugi identyczny przetarg z wyzszymi zalozeniami ?
Moze to nieglupie - oferty tez moga spasc ..
J.
-
103. Data: 2010-05-14 12:39:49
Temat: Re: 51mln zl za kilometr?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w
>> Bo przyspawanie ich do kawalka rury wmurowanej w podloze to
>> koszt kilkudziesieciu tysiecy zlotych za jeden rzad przeciez. ;)
>>
>widocznie ten celtic to gminne boisko... ;) i można coś pospawac
>do kawałka rury... ;)
Z tym przyspawaniem to nie takie proste, bo musi byc projekt,
pozwolenie budowlane, spawacz z uprawnienianiu, potem malarz ..
>stadion zaczyna sie od 40 000 krzesełek.. ;) Same krzesełka wtedy
>kosztują ze 12 mln....
Hm, zachodze do sklepu meblowego i widze sporo krzesel ponizej 300
zl.
Zachodze do supermarketu i widze ogrodowe po 30 zl.
J.
-
104. Data: 2010-05-14 12:41:41
Temat: Re: 51mln zl za kilometr?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PaPi" <r...@d...trzy> napisał w wiadomości
news:4beb107a@news.home.net.pl...
>>> Bajdurzysz. Skoro te same firmy w Polsce nie moga dac nizszej
>>> ceny, to
>>> znaczy, ze budowa na jaka sie powolujesz w Niemczech (bo mam
>>> nadzieje
>>> powolujesz sie na cos konkretnego) miala inna specyfike.
>>> Bo jak inaczej to wytlumaczysz ?
>>
>> A moze po prostu z kapelusza dodaly 50%, bo taki mialy kaprys.
>> To w jakims dzikim kraju i daleko.
>> Krajowe firmy wziely przyklad i drogi sa jednak drozsze.
>
> I tak naraz 15 firm nie zwiazanych ze soba dalo ot tak 50% wiecej
> ?
Tak apropos cen, choc troche OT
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7881035,Tansze_l
eki_z_zagranicy__Koncerny_blokuja_ich_sprzedaz.html
A przeciez mamy wolnosc handlu, produkcji, a aspiryne to przeciez
kazdy teraz potrafi produkowac ..
J.
-
105. Data: 2010-05-14 13:05:33
Temat: Re: 51mln zl za kilometr?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisał w
>To jeszce inną woltę zastosuję. Skoro musimy budowac autostrady
>(urzednik zdecydowal ze beda lepsze niz ekspresowki)
Akurat chyba troche odwrotnie - urzednik czasem decyduje ze
ekspresowka bedzie lepsza niz autostrada.
Bo moze byc zbudowana w standardzie autostrady, ale poniewaz sie
tak nie nazywa, to przepisy nieco inne.
Ale skoro droga prawie taka sama, to i cena prawie taka sama.
>to czemu babrzemy sie w przetargi?
>Przecież budowa tego wszystkiego to na moje krzywe oko bedzie
>wymagac
>tak 1-10x zuzycia tych maszyn co te budowy prowadza. Czyli nawet
>gdyby
>gddkia nakupilo sprzetu, zatrudnilo ludzi to by to wszystko zuzyli
>(a
>po robocie pewnie by jeszcze sprzedali). No chyba ze gddkia to
>jeszcze
>mniej skuteczna jest od tych drogich "prywaciarzy"?
Takie czasy - skonczyly sie panstwowe zaklady, zaczal
"outsourcing".
W tym przypadku chyba akurat modelowo pokazuje swoje zalety -
panstwowa firma musialaby sie uzerac ze zwiazkami, nie wiadomo czy
dobre wynagrodzenia by ustalila, sezonowosc pracy przeszkadza,
pracownicy wydajnosc mieliby kiepska bo przestoje z uwagi na
klopoty z planowaniem, z podwykonawcami wieczne problemy - bo co
kontrakt to prokurator grozi. Fuszerki naprawia na wlasny koszt
itp.
Wczesniej jako inwestor/zleceniodawca gdaka sie sprawdzala, i
Kulczyk wcale nie byl lepszy. Po umiarkowanych kosztach zamawiala
budowy.
J.
-
106. Data: 2010-05-14 14:30:23
Temat: Re: 51mln zl za kilometr?
Od: ptoki <s...@g...com>
On 14 Maj, 13:05, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> >to czemu babrzemy sie w przetargi?
> >Przecież budowa tego wszystkiego to na moje krzywe oko bedzie
> >wymagac
> >tak 1-10x zuzycia tych maszyn co te budowy prowadza. Czyli nawet
> >gdyby
> >gddkia nakupilo sprzetu, zatrudnilo ludzi to by to wszystko zuzyli
> >(a
> >po robocie pewnie by jeszcze sprzedali). No chyba ze gddkia to
> >jeszcze
> >mniej skuteczna jest od tych drogich "prywaciarzy"?
>
> Takie czasy - skonczyly sie panstwowe zaklady, zaczal
> "outsourcing".
>
> W tym przypadku chyba akurat modelowo pokazuje swoje zalety -
> panstwowa firma musialaby sie uzerac ze zwiazkami, nie wiadomo czy
> dobre wynagrodzenia by ustalila, sezonowosc pracy przeszkadza,
> pracownicy wydajnosc mieliby kiepska bo przestoje z uwagi na
> klopoty z planowaniem, z podwykonawcami wieczne problemy - bo co
> kontrakt to prokurator grozi. Fuszerki naprawia na wlasny koszt
> itp.
>
Myslisz ze dalej bylo by tak zle?
Jak sobie patrze na niektore komunalki w gminach to calkiem raznie
sobie radza.
Ale moze malo widze...
--
Lukasz Sczygiel
-
107. Data: 2010-05-14 14:39:05
Temat: Re: 51mln zl za kilometr?
Od: "kamil" <k...@s...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:hsj99m$9qo$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w
>
>>stadion zaczyna sie od 40 000 krzesełek.. ;) Same krzesełka wtedy kosztują
>>ze 12 mln....
>
> Hm, zachodze do sklepu meblowego i widze sporo krzesel ponizej 300 zl.
> Zachodze do supermarketu i widze ogrodowe po 30 zl.
Stadionowe to raczej nie heban indonezyjski a wlasnie plastik wart u
producenta te 30zl..
Pozdrawiam
Kamil
-
108. Data: 2010-05-15 15:39:18
Temat: Re: 51mln zl za kilometr?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 12 May 2010 15:17:21 +0200, Cavallino napisał(a):
>
> Nie bardzo.
> Jak budują prywatni właściciele autostrad to jest jeszcze drożej.
LOL. Dlaczego?
Tak z innego podwórka - eron we Włoszczowie - 3 miliony złotych. Państwowe.
Kraków Business Park - dwa perony, przejście podziemne - 500 tysięcy.
Prywatnie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
109. Data: 2010-05-15 16:40:14
Temat: Re: 51mln zl za kilometr?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 15 May 2010 15:39:18 +0200, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Wed, 12 May 2010 15:17:21 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Nie bardzo.
>> Jak budują prywatni właściciele autostrad to jest jeszcze drożej.
>
>LOL. Dlaczego?
No bo tak wyszlo. Mielismy przyklady A4 i A2.
>Tak z innego podwórka - eron we Włoszczowie - 3 miliony złotych. Państwowe.
>Kraków Business Park - dwa perony, przejście podziemne - 500 tysięcy.
>Prywatnie.
Ktos potrafi podac link do przetargu na ten peron we Wloszczowej ?
I czy na pewno zakres prac byl taki sam ?
J.
-
110. Data: 2010-05-25 00:44:03
Temat: Re: 51mln zl za kilometr?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 15 May 2010 16:40:14 +0200, J.F. napisał(a):
>>Tak z innego podwórka - eron we Włoszczowie - 3 miliony złotych. Państwowe.
>>Kraków Business Park - dwa perony, przejście podziemne - 500 tysięcy.
>>Prywatnie.
>
> Ktos potrafi podac link do przetargu na ten peron we Wloszczowej ?
>
> I czy na pewno zakres prac byl taki sam ?
W Krakowie kilka razy większy.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++