-
71. Data: 2022-11-27 13:50:53
Temat: Re: 3600W - co kupić
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 27/11/2022 13:46, Marek wrote:
>> Dlatego w wątku mowa o markowych. A to raczej wyklucza chińskie.
>> Przynajmniej do czasu aż nie pojawi się coś od xiaomi.
> Ale dla ubezpieczyciela wystarczą te chińskie, mają "odpowiednie" atesty
Ale chodzi o *jednocześnie* posiadanie dupochronu papierowego i
rzeczywistego. Co ci po ateście, jak mieszkanie spłonie. Dlatego pytanie
w watku jest o *solidny* i najlepiej markowy. Tanie chinole gotują się w
warunkach znamionowych i to najzwyczajniej jest niebezpieczne, choćby
importer twierdził, że wytrzymają na bumcykcyk.
Na pewno guano z hipermarketu odpada. Pozostało pytanie, czy są jakieś
lepsze gdziekolwiek indziej. Wychodzi na to, że nie. To nawet lepiej:
dzięki temu rośnie szansa na prawidłowe wykonanie gniazdka w ścianie,
zamiast druciarstwa. A ja nie będę miał, w razie czego, czyjegoś
mieszkania na sumieniu.
-
72. Data: 2022-11-27 14:03:22
Temat: Re: 3600W - co kupić
Od: Mirek <m...@n...dev>
On 27.11.2022 13:38, heby wrote:
> Ktoś zasilał przedłużaczem od kosiarki
> maszynę, przypuszczalnie jakąś piłę. Zapaliło się w środku budynku, w
> okolicy gniazdka.
No to nie "niecertyfikowany przedłużacz" tylko niewłaściwe zastosowanie
jak już.
Pomarańczowy przedłużacz to raczej nie samoróbka.
No i w okolicy gniazdka to raczej na gniazdko wskazuje, ale tu trzeba by
zadawać kolejne pytania - zostawmy to.
--
Mirek.
-
73. Data: 2022-11-27 14:14:03
Temat: Re: 3600W - co kupić
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 27/11/2022 14:03, Mirek wrote:
>> Ktoś zasilał przedłużaczem od kosiarki maszynę, przypuszczalnie jakąś
>> piłę. Zapaliło się w środku budynku, w okolicy gniazdka.
> No to nie "niecertyfikowany przedłużacz" tylko niewłaściwe zastosowanie
> jak już.
Bez znaczenia dla osób, które prosiły mnie o znalezienie im czegoś
porządnego. Jeśli na drucie do kosiarki było 1000W nominalnie, a ktoś
podpina urządzenie 2000W to jest to "rażące niedbalstwo" i niczym się to
nie będzie różnić w oczach ubezpieczyciela od samoróbki na sznurze od
prodiża.
Tyma bardziej, że do przewodu od kosiarki cieżko włożyć wtyczkę 16A. O
ile jest solidna. Do tych chińskich, bez problemu.
Dlatego jedno z możliwych rozwiązań, to kupić coś mocno
przewymiarowanego. Jak już wspomniałem, faktyczne obciążenie będzie koło
2kW. Ale pytam o *najwiekszy* możliwy tylko dlatego, że tego typu
"rażące niedbalstwo" czasami pojawia się samoczynnie, bo toś wsadził
sobie grzejnik i czajnik w jeden drut. Chiński wtopi się w panele.
Markowy, jest szansa, wyrzuci bezpiecznik.
-
74. Data: 2022-11-27 14:51:12
Temat: Re: 3600W - co kupić
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 27 Nov 2022 14:14:03 +0100, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> Bez znaczenia dla osób, które prosiły mnie o znalezienie im czegoś
> porządnego. Jeśli na drucie do kosiarki było 1000W nominalnie, a
> ktoś
> podpina urządzenie 2000W to jest to "rażące niedbalstwo" i niczym
> się to
Ale ciągle powtarzasz argumenty (sądowe) ubezpieczyciela bez okazania
orzeczenia wyroku (ze wszystkich instancji). Każda strona w sądzie
może mówić i argumentować co chce. To sąd decyduje czy przyjmie
argumentacje czy nie. W sądzie gada się wszystko. Całą dyskusję
opierasz na złych przesłankach, jakoby argumentacja przed wyrokiem
miała jakiejkolwiek znaczenie w tej kwestii (nie ma).
Pokaż wyrok, orzeczenie porównamy z istniejącym orzecznictwem to
wtedy pogadamy.
--
Marek
-
75. Data: 2022-11-27 15:09:49
Temat: Re: 3600W - co kupić
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 27/11/2022 14:51, Marek wrote:
>> Bez znaczenia dla osób, które prosiły mnie o znalezienie im czegoś
>> porządnego. Jeśli na drucie do kosiarki było 1000W nominalnie, a ktoś
>> podpina urządzenie 2000W to jest to "rażące niedbalstwo" i niczym się to
> Ale ciągle powtarzasz argumenty (sądowe) ubezpieczyciela bez okazania
> orzeczenia wyroku (ze wszystkich instancji).
Bo to nie moje argumenty.
Mój argument jest taki "niech elektryk zrobi wam dodatkowe gniazdko".
Argument ten przedstawiłem do wiadomości zainteresowanych.
Argument ubezpieczeniowy jest argumentem użytkownika. A ja po prostu
wiem i rozumiem skąd się wziął ponieważ wiem, jakie mieli doświadczenia.
Trudno komuś, kto nie miał wypadku, wyjaśniać, że opłaca się zapinać pasy.
> Każda strona w sądzie może
> mówić i argumentować co chce. To sąd decyduje czy przyjmie argumentacje
> czy nie. W sądzie gada się wszystko.
Masz takie samo podejście jak większośc prawników: Twój czas nie jest
nic wart i możesz siedzieć w sądzie dla sportu i przyjemności "bo masz
rację". Nie, to tak nie działa. Najlepszą wygraną sądową jest
niedopuszczenie do rozprawy.
Przykładowo mój ubezpieczyciel odmówił mi wypłaty z AC w szkodzie
samochodowej (rysa kluczykiem), bo dopatrzył się jakiegoś naruszenia w
formalnym zgłoszeniu. Mógłbym wygrać te 300zł po roku chodzenia po
sądach i stracie kilkudziesięciu godzin, albo mógłbym zadbać o to aby do
tej sytuacji nie doszło. W przeciwieństwie do teoretyków prawa, dla mnie
szlajanie się po salach rozpraw jest nie warte 300zł.
Ktoś chce, aby do sytuacji nie doszło i było by miło, aby przy okazji
nie doszło też do faktycznej szkody.
> Całą dyskusję opierasz na złych
> przesłankach, jakoby argumentacja przed wyrokiem miała jakiejkolwiek
> znaczenie w tej kwestii (nie ma).
> Pokaż wyrok, orzeczenie porównamy z istniejącym orzecznictwem to wtedy
> pogadamy.
Całą dyskusję *Ty* operasz o te przesłanki, o o niczym innym nie
dyskutujesz.
Ja całą dyskusję rozpoczynam od pytania o kawałek dobrego druta.
Niestety przyczepki pojawiły się jak zwykle, sprwadzajac całość do
absurdów z okolicy "jak wiem lepiej, jak inni powinni żyć".
Numer buta już podawałem Jarkowi, możesz poszukać. Nie wiem w jaki
sposób miało by to warunkować wybór przedłużacza, ale najpewniej w jakiś
musi, skoro tak strasznie naciskasz na więcej detali w rzeczach
nieistotnych dla problemu.
Rozmawiamy tu o czyichś obawach. Oceniasz je, że są głupie. Przyjmuje do
wiadomości. Nic to nie zmienia. Ktoś chce solidny kawałek druta,
najlepiej markowy. To czy wynika to z fobii, złych doświadczeń lub
głupoty nie ma nic do rzeczy i prawdę mówiąc nikomu nic do tego.
-
76. Data: 2022-11-27 15:18:23
Temat: Re: 3600W - co kupić
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 27 Nov 2022 15:09:49 +0100, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> Masz takie samo podejście jak większośc prawników: Twój czas nie
> jest
> nic wart i możesz siedzieć w sądzie dla sportu i przyjemności "bo
> masz
> rację". Nie, to tak nie działa. Najlepszą wygraną sądową jest
> niedopuszczenie do rozprawy.
Nie zawsze to jest możliwe.
> Przykładowo mój ubezpieczyciel odmówił mi wypłaty z AC w szkodzie
> samochodowej (rysa kluczykiem), bo dopatrzył się jakiegoś
> naruszenia w
> formalnym zgłoszeniu. Mógłbym wygrać te 300zł po roku chodzenia po
> sądach i stracie kilkudziesięciu godzin, albo mógłbym zadbać o to
> aby do
> tej sytuacji nie doszło. W przeciwieństwie do teoretyków prawa, dla
> mnie
> szlajanie się po salach rozpraw jest nie warte 300zł.
To jest czyste pieniactwo. Powinieneś jeszcze dostać karę w postaci
zwyżki ubezpieczenia za pieniactwo o 300zł.
> Całą dyskusję *Ty* operasz o te przesłanki, o o niczym innym nie
> dyskutujesz.
> Ja całą dyskusję rozpoczynam od pytania o kawałek dobrego druta.
Nie, to jest wątek poboczny o odpowiedzialności przed sądem za
konsekwencje wyboru przedłużacza.
Kwestia "drutu" już dawno została zakończona w tej dyskusji bo już
tydzień temu dostałeś od najlepszych specjalistów na tej grupie
komplet możliwych sugesti co powinieneś zrobić w tym temacie.
--
Marek
-
77. Data: 2022-11-27 15:31:34
Temat: Re: 3600W - co kupić
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2022 o 12:39 heby <h...@p...onet.pl> pisze:
> Cześć.
>
> Nie, nie potrzebuję tyle, ale wole dmuchać na ciepłe.
>
> Potrzebny przedłużacz, o jak największej mocy dopuszczalnej (3600W?),
> domowy, godny zaufania, 5m, dobrze jak by miał pstryczek.
>
> Mam w sumie 3 sztuki. Po obciążeniu ~3kW wszystkie robią się bardzo
> gorące, konkretnie przewód jest na granicy utrzymania w ręce. Wszystkie
> noname. W jednym po kilkunastu minutach wypaliło styki w przełaczniku
> (!), drugi przylepił się do podłogi.
>
> Mam jeden, bardzo stary, markowy, ale marki jakiej - już nie pamiętam,
> który jest praktycznie zimny podczas pracy.
>
> Chciałbym kupic nowy, nie grzejący sie, 3600W, solidny, może z jakimś
> TUV albo zaświadczeniem od proboszcza.
>
> Co mam kupić? Myślałem, że jakiś Legrand czy coś innego markowego, ale
> one na oko mają tak samo cienkie druty jak te niemarkowe. Na oko, bo nie
> sprawdzałem. Być może w hipermarketach wiszą same takie cieniasy.
> Pogogoloałem trochę ale niewiele z tego wynika: te moje też mają moce
> >3kW a topią się. Nie chce przeprowadzać testu na sobie.
>
> Ktoś może podpowiedzieć, co konkretnie kupić?
>
> Są "gumowe/budowlane" ale one wygladają źle, a niestety dodatkowym
> warunkiem jest to, że "ma jakoś wyglądać". Czyli to musiałby być raczej
> koloru białego i wyglądzie listwy a nie przyłącza betoniarki.
>
> Docelowo podpięte będzie lekko ponad 2kW, ale to dla moich też za dużo:
> są zdecydowanie za ciepłe i najzwyczajniej strach używać.
Białego "domowego" nie znajdziesz z przewodem 3x2,5.
Szukałem z rok temu tego samego, wybrałem legranda:
https://legrand-sklep.pl/049488 - ma 3 x 1,5 i max 3680W z certyfikatem.
Do zastosowań "niedomowych" kupuję takie:
https://www.speckable.pl/pl/product/18270,przedluzac
z-budowlany-guma-ow-3x2-5-16a-5m-3xgn
Kawał solidnego kabla.
TG
-
78. Data: 2022-11-27 16:18:36
Temat: Re: 3600W - co kupić
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 27/11/2022 15:18, Marek wrote:
>> Przykładowo mój ubezpieczyciel odmówił mi wypłaty z AC w szkodzie
>> samochodowej (rysa kluczykiem), bo dopatrzył się jakiegoś naruszenia w
>> formalnym zgłoszeniu. Mógłbym wygrać te 300zł po roku chodzenia po
>> sądach i stracie kilkudziesięciu godzin, albo mógłbym zadbać o to aby
>> do tej sytuacji nie doszło. W przeciwieństwie do teoretyków prawa, dla
>> mnie szlajanie się po salach rozpraw jest nie warte 300zł.
> To jest czyste pieniactwo. Powinieneś jeszcze dostać karę w postaci
> zwyżki ubezpieczenia za pieniactwo o 300zł.
To tylko twoja, nieistotna opinia. Pieniactwem jest również zachowanie
wielu instytuacji państwowych, ubezpieczalni i sądów. Żyjemy w świecie,
gdzie prawo wymaga rozpychania sie łokciami i zatrudniania tępych i
przepłaconych prawników, w celu wygranej, nawet niesłusznie.
>> Całą dyskusję *Ty* operasz o te przesłanki, o o niczym innym nie
>> dyskutujesz.
>> Ja całą dyskusję rozpoczynam od pytania o kawałek dobrego druta.
> Nie, to jest wątek poboczny
Tak. Nic nie wnosi.
> o odpowiedzialności przed sądem za
> konsekwencje wyboru przedłużacza.
O odpowiedzialności przed *ubezpieczycielem*. Sąd jest sprawą wtórną i
tylko od "pieniactwa" zależy, czy występuje.
> Kwestia "drutu" już dawno została zakończona w tej dyskusji bo już
> tydzień temu dostałeś od najlepszych specjalistów na tej grupie komplet
> możliwych sugesti co powinieneś zrobić w tym temacie.
A mimo to 3 dyskutatnów chce się zesrać, aby dostać numer buta
poszkodowanych. Zastanawiające.
-
79. Data: 2022-11-27 17:05:23
Temat: Re: 3600W - co kupić
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 27 Nov 2022 16:18:36 +0100, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> A mimo to 3 dyskutatnów chce się zesrać, aby dostać numer buta
> poszkodowanych. Zastanawiające.
Już w usenecie nie można dyskutować w wątku pobocznym?
--
Marek
-
80. Data: 2022-11-27 17:21:20
Temat: Re: 3600W - co kupić
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 27/11/2022 17:05, Marek wrote:
>> A mimo to 3 dyskutatnów chce się zesrać, aby dostać numer buta
>> poszkodowanych. Zastanawiające.
> Już w usenecie nie można dyskutować w wątku pobocznym?
Można. Dlatego dyskutuję. To jednak tylko siła inercji.