Witam.
Chiński sprzęt sobie z głowy wybiłem[ot]. Nie dam im zarobić.
Googlam, aledrogo przeglądam i moją uwagę kieruję na takie modele :
ntv,vs,trampek,xj,bandyta(może coś innego??).
Rozglądam się za nakedami - wiatr pohamuje moje żądze prędkości(tak to
sobie tłumaczę).
Ogranicza mnie ilość posiadanych 2 złotówek -> całe 3000.
Z tego co na grupie wyczytałem, to trampek do mojego wzrostu najlepiej
by przypasował, ale ilość moich 2 złotówek nie pozwoli mi na zakup
sprzętu w jako takim stanie. Mydlanymi oczami patrzę w stronę ntv -
kardan i v2(szkoda,że nie 90st). niby tani w utrzymaniu, v2 ciężki w
zajechaniu.
Obawiam się,że przy moim wzroście jazda z ekstremalnie zgiętymi
kolanami obfitowała by w zbyt wiele przerw na rozprostowanie stawów.
Wysocy motonici - co wybrać?
Chcę zacząć od szosówki. W przyszłości Wszystkie kraje europy na moto
zwiedzić(eh te marzenia - z Islandią drogo będzie :| ).
Na ten czas wpadłem na ideę, by zakupić kask/kurtkę/rękawice i co
łikend/2 odwiedzać pobliskich handlarzy/sprzedających moto. Oglądać,
rozmawiać, jazdy próbne robić. Innej opcji nie widzę.
Wybaczcie brak spójności ->luxury v + pilska + Ambrosius ryją czachę.


Nie ma mowy o kumplu znającym się na moto, pomagającym w zakupie.
Musze liczyć tylko na sobie.

Społecznie wyalienowany, kroczący dekadencystyczną ścieżka życia kej
dżej.

Pozdrawiam.

A jeśli nie wiesz dlaczego na drogach są korki sprawdź : http://tinyurl.com/boc544
(misc.samochody)