Mikolaj Tutak <mtutak(a)nixz*net@nospam.com> napisał(a):

> CeBeR wrote:
> > W dniu 27-01-2009 10:36, K pisze:
> >
> >> wszystko co jest wieksze od eee 701/901 jest za duze, poprostu.
> >
> > Mógłbym odpowiedzieć - na czymś, co ma klawiaturę mniejszą niż AA1 nie
> > da się pisać.
>
> Zalezy czego oczekujesz - na EEE 901 (170mm x 225mm) spokojnie mozna pisac,
> klawiatura ładnie pracuje, klawisze nie sa duże ale dosyć wygodne.
Natomiast
> do pracy ciągłej (przez kilkanascie godzin dziennie) nadaje sie to srednio
i
> ze wzgledu na ekran, jak i na klawiature . Netbook ma być mały ekran 9" z
> małą ramka jest akurat, 10" to juz niestety za duzo szczescia. EEE 901
byłby
> idealny gdyby go pocienić do jakiś 2cm.
>
> Robienie duzych netbookow to jakaś totalne pomieszanie z poplataniem.
Chcesz
> wygodny, duzy sprzet - kup sobie po prostu notebooka.
>
z netbookami to w polsce jest troche jak z samochodami miejskimi, probuje sie
robic z seicento samochod rodzinny, marudzac ze jest za maly w srodku, a on
ma byc maly i tani bo jest drugim albo trzecim w rodzinie.... pojawia sie
nastepna generacja ktora jest "troche wieksza, troche lepsza, troche drozsza"
a z pewnej perspektywy okazuje sie ze nie nadaje sie do niczego... i ja tak
odbieram netbooki 10" z hdd.

ja w domu mam stacjonarny silny komputer "do pisania, grania i innych
wymagajacych rzeczy" a netbooka eee 701 nosze w teczce codziennie tak jak
wczesniej communicatora nokii, bez zasilacza z modemikiem hspa na usb.

w domu mam router hspa (huawei d100) i eee laduje na parapecie podlaczam go
do duzego monitora i klawiatury z touchpadem, w sieci mam cale zasoby i mam
fajne mediacenter (poza materialem HD)

niczego wiekszego nie potrzebuje, wybieralem miedzy windem a 701 zadecydowaly
znacznie mniejsza waga wymiary i cena 500 zl vs. 1000


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

K <k...@g...pl> napisał(a):

> Mikolaj Tutak <mtutak(a)nixz*net@nospam.com> napisał(a):
>
> > CeBeR wrote:
> > > W dniu 27-01-2009 10:36, K pisze:
> > >
> > >> wszystko co jest wieksze od eee 701/901 jest za duze, poprostu.
> > >
> > > Mógłbym odpowiedzieć - na czymś, co ma klawiaturę mniejszą niż AA1 nie
> > > da się pisać.
> >
> > Zalezy czego oczekujesz - na EEE 901 (170mm x 225mm) spokojnie mozna
pisac,
> > klawiatura ładnie pracuje, klawisze nie sa duże ale dosyć wygodne.
> Natomiast
> > do pracy ciągłej (przez kilkanascie godzin dziennie) nadaje sie to
srednio
> i
> > ze wzgledu na ekran, jak i na klawiature . Netbook ma być mały ekran 9" z
> > małą ramka jest akurat, 10" to juz niestety za duzo szczescia. EEE 901
> byłby
> > idealny gdyby go pocienić do jakiś 2cm.
> >
> > Robienie duzych netbookow to jakaś totalne pomieszanie z poplataniem.
> Chcesz
> > wygodny, duzy sprzet - kup sobie po prostu notebooka.
> >
> z netbookami to w polsce jest troche jak z samochodami miejskimi, probuje
sie
> robic z seicento samochod rodzinny, marudzac ze jest za maly w srodku, a on
> ma byc maly i tani bo jest drugim albo trzecim w rodzinie.... pojawia sie
> nastepna generacja ktora jest "troche wieksza, troche lepsza, troche
drozsza"
> a z pewnej perspektywy okazuje sie ze nie nadaje sie do niczego... i ja tak
> odbieram netbooki 10" z hdd.
>
> ja w domu mam stacjonarny silny komputer "do pisania, grania i innych
> wymagajacych rzeczy" a netbooka eee 701 nosze w teczce codziennie tak jak
> wczesniej communicatora nokii, bez zasilacza z modemikiem hspa na usb.
>
> w domu mam router hspa (huawei d100) i eee laduje na parapecie podlaczam go
> do duzego monitora i klawiatury z touchpadem, w sieci mam cale zasoby i
mam
> fajne mediacenter (poza materialem HD)
>
> niczego wiekszego nie potrzebuje, wybieralem miedzy windem a 701
zadecydowaly
> znacznie mniejsza waga wymiary i cena 500 zl vs. 1000
>
>
aha.... w 701 reguluje sobie fcpu od 450 do 945 i na 450 mhz mam pasywnego
netbooka starczajacego do www+mp3+office

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 27-01-2009 12:16, Karthoon pisze:

>> Tematem była rzekoma niemożność pasywnego schłodzenia 945GSE z Atomem.
>> Wygląda na to, że jest to na szczęście tylko PRAWIE niemożność.
>
> Serio? A przypadkiem nie "Aspire One już oficjalnie"?

Udajesz, czy nie pamiętasz na jaką tezę Mikołaja odpowiedziałem, a z
którą to odpowiedzią (mimo, iż zgodna z prawdą) wciąż nie możesz się
pogodzić? A może nie rozumiesz zdania "Netbook powinien spokojnie
dzialac przy chlodzeniu pasywnym co przy obecnych komponentach od Inela
nie jest mozliwe"? Na tą tezę można przecież wprost odpowiedzieć
"prawda" albo "fałsz". Zwłaszcza, gdy nie jest to tylko teoretyzowanie,
bo *istnieje* masowo produkowany sprzęt oferujący to "niemożliwe".

do góry

W dniu 27-01-2009 12:27, Karthoon pisze:

> Dell kosztuje - lekko licząc - jakieś 2 razy więcej niż 901 czy Acer. Cena
> nie wynika z naklejki DELL (to w końcu nie marka luksusowa), ale właśnie z
> bardziej zaawansowanego projektu i użytych komponentów. Za to się własnie
> płaci.

Pasywne chłodzenie to kawałek metalu. Nie za to się płaci. I jest to
marka w pewnym sensie luksusowa, podobnie jak Sony czy Apple, a nie
tajwańska jak Acer czy inny Asus. Pogódź się z tym.

> Do tego temperatura, jaką osiąga inspiron 9 w czasie pracy, jest zauważalnie
> wyższa od ww. konkurencji. Więc to pasywne chłodzenie idealne jak widać nie
> jest.

A co ma robić z tym ciepłem, skoro nie ma wiatraka wydmuchującego je
bokiem z obudowy? Emituje głównie w górę, więc przez klawiaturę. Jak to
sobie inaczej wyobrażasz? Choćby zmniejszyć zużycie prądu przez netbooki
o połowę, dalej te chłodzone pasywnie będziesz krytykował za bycie
zauważalnie cieplejszymi od tych z wiatrakiem? Pasywnego i zachowującego
temperaturę otoczenia obawiam się, że nie doczekasz.

do góry

W dniu 27-01-2009 12:42, K pisze:

> aha.... w 701 reguluje sobie fcpu od 450 do 945 i na 450 mhz mam pasywnego
> netbooka starczajacego do www+mp3+office

Popatrz, to prawie tak samo jak w AA1 (800 lub 1600MHz). Z tym, że Atom
robi to sam i gdy nie potrzebuje mocy działa na 800MHz i obniżonym
napięciu. Ale jeśli chcesz - możesz przełączyć na sztywno. Tym samym
programem zabraniasz wiatrakowi włączać się poniżej 60C i każesz
wyłączać się po osiągnięciu 55C. I masz pasywnego netbooka, który w
razie dociążenia na paręnaście sekund włączy wiatrak.

do góry

CeBeR <p...@g...pl> napisał(a):

> W dniu 27-01-2009 12:27, Karthoon pisze:
>
> > Dell kosztuje - lekko licząc - jakieś 2 razy więcej niż 901 czy Acer. Cena
> > nie wynika z naklejki DELL (to w końcu nie marka luksusowa), ale właśnie z
> > bardziej zaawansowanego projektu i użytych komponentów. Za to się własnie
> > płaci.
>
> Pasywne chłodzenie to kawałek metalu. Nie za to się płaci.

Właśnie za to - płaci się za to, żeby ten kawałek metalu DZIAŁAŁ.
Płaci się za projekt takiego rozwiązania.

> I jest to
> marka w pewnym sensie luksusowa, podobnie jak Sony czy Apple, a nie
> tajwańska jak Acer czy inny Asus. Pogódź się z tym.
>

No, jak dla Ciebie Dell to marka luksusowa, to.... no w sumie trochę mi nawet
Cie żal.
BTW, akurat tego posta piszę z D830 - i mimo jego wielu zalet nigdy bym nie
wpadł na pomysł uznania go za produkt marki "luksusowej".
No, może jak porównasz inspirona 9 z acerem one - to fakt, w taki porównaniu
tak to może wyglądać.

> > Do tego temperatura, jaką osiąga inspiron 9 w czasie pracy, jest
zauważalnie
> > wyższa od ww. konkurencji. Więc to pasywne chłodzenie idealne jak widać
nie
> > jest.
>
> A co ma robić z tym ciepłem, skoro nie ma wiatraka wydmuchującego je
> bokiem z obudowy? Emituje głównie w górę, więc przez klawiaturę. Jak to
> sobie inaczej wyobrażasz? Choćby zmniejszyć zużycie prądu przez netbooki
> o połowę, dalej te chłodzone pasywnie będziesz krytykował za bycie
> zauważalnie cieplejszymi od tych z wiatrakiem? Pasywnego i zachowującego
> temperaturę otoczenia obawiam się, że nie doczekasz.

Więc w efekcie płacisz +- 2 razy więcej, masz netboka minimalnie cichszego i
trochę cieplejszego. Trudno tu znaleźć coś rewolucyjnie lepszego. Ba, w ogóle
lepszego.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

CeBeR <p...@g...pl> napisał(a):

> W dniu 27-01-2009 12:16, Karthoon pisze:
>
> >> Tematem była rzekoma niemożność pasywnego schłodzenia 945GSE z Atomem.
> >> Wygląda na to, że jest to na szczęście tylko PRAWIE niemożność.
> >
> > Serio? A przypadkiem nie "Aspire One już oficjalnie"?
>
> Udajesz, czy nie pamiętasz na jaką tezę Mikołaja odpowiedziałem, a z
> którą to odpowiedzią (mimo, iż zgodna z prawdą) wciąż nie możesz się
> pogodzić? A może nie rozumiesz zdania "Netbook powinien spokojnie
> dzialac przy chlodzeniu pasywnym co przy obecnych komponentach od Inela
> nie jest mozliwe"? Na tą tezę można przecież wprost odpowiedzieć
> "prawda" albo "fałsz". Zwłaszcza, gdy nie jest to tylko teoretyzowanie,
> bo *istnieje* masowo produkowany sprzęt oferujący to "niemożliwe".

Możliwe to jest prawie wszystko. Pozostaje pytanie o koszt i efektywność
takiego rozwiązania. W wypadku Della efekt jest dość dyskusyjny.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Karthoon wrote:

>> Udajesz, czy nie pamiętasz na jaką tezę Mikołaja odpowiedziałem, a z
>> którą to odpowiedzią (mimo, iż zgodna z prawdą) wciąż nie możesz się
>> pogodzić? A może nie rozumiesz zdania "Netbook powinien spokojnie
>> dzialac przy chlodzeniu pasywnym co przy obecnych komponentach od
>> Inela nie jest mozliwe"? Na tą tezę można przecież wprost
>> odpowiedzieć "prawda" albo "fałsz". Zwłaszcza, gdy nie jest to tylko
>> teoretyzowanie, bo *istnieje* masowo produkowany sprzęt oferujący to
>> "niemożliwe".
>
> Możliwe to jest prawie wszystko. Pozostaje pytanie o koszt i
> efektywność takiego rozwiązania. W wypadku Della efekt jest dość
> dyskusyjny.

I dlatego właśnie Atom+945GSE to rozwiazanie niedopracowane, nad ktorym
Intel powinien jeszcze popracować...

--
pozdrawiam
Mikołaj

do góry

CeBeR wrote:
> W dniu 27-01-2009 12:42, K pisze:
>
>> aha.... w 701 reguluje sobie fcpu od 450 do 945 i na 450 mhz mam
>> pasywnego netbooka starczajacego do www+mp3+office
>
> Popatrz, to prawie tak samo jak w AA1 (800 lub 1600MHz). Z tym, że
> Atom robi to sam i gdy nie potrzebuje mocy działa na 800MHz i
> obniżonym napięciu. Ale jeśli chcesz - możesz przełączyć na sztywno.

To robi kazdy procesor Intela z SpeedStepem, rowniez Celeron ULV (zmienny
dzielnik i napiecie zasilania). Niczego epokowego to nie wnosi w Acer'e.
Jedyną fajną modyfikację robi to Asus w EEE 901 (i podobnych) - przy pracy
na baterii mozna spowolnic zarówno Atoma, jaki chipset/fsb/pamieci co daje
dodatkowo 1h pracy na baterii.

> Tym samym programem zabraniasz wiatrakowi włączać się poniżej 60C i
> każesz wyłączać się po osiągnięciu 55C. I masz pasywnego netbooka,
> który w razie dociążenia na paręnaście sekund włączy wiatrak.

Rewolucja/rewelacja po prostu ;-)

--
pozdrawiam
Mikołaj

do góry

Karthoon wrote:

> Żaden z netboków nie zapewnia komfortowej pracy, a klawiatura acera
> jest akurat jedną z najgorszych w netbokach. Jak dla kogoś klawiatura
> 901 jest za mała, to ma do wyboru jeden z kilku modeli serii 1000.

Ale tym sposobem z netbooka dochodzimy do laptopa ;)

> Netbook ma być mały i lekki, a 901 jest od aa1 wyraźnie mniejszy i
> lżejszy.

Amen.

--
pozdrawiam
Mikołaj

do góry